(fot. Pixabay)
Odpady, które w okresie wzrostu zachorowań produkują warszawiacy, są w ogromnej mierze związane ze środkami higienicznymi i materiałami zabezpieczającymi przed wirusem. Pojemniki frakcyjne pełne są maseczek, rękawiczek, czy tubek po żelach odkażających. Nie zawsze jednak dany odpad trafia do właściwego kontenera. Jak radzić sobie z odpadami covidowymi?
Najpowszechniejszym odpadem z tej grupy są jednorazowe maseczki ochronne. Kilkuwarstwowe, wyprodukowane z marszczonego tworzywa sztucznego, na elastycznych gumkach z metalowym paskiem zapewniającym przyleganie do nosa – mogą sprawić problem podczas wyboru pojemnika. Ostatecznie jednak maseczka jednorazowa powinna zostać wyrzucona do czarnego kontenera na odpady zmieszane. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku zniszczonych i nienadających się do dalszego użytku maseczek materiałowych.
Opakowania po płynach i żelach antybakteryjnych należy segregować, biorąc pod uwagę materiały, z których są wykonane. Plastikowe buteleczki (podobnie jak plastikowe opakowania po chusteczkach dezynfekujących) trzeba wyrzucić do kontenera na metale i tworzywa sztuczne. Z kolei szklane (o ile mogą być poddawane recyklingowi) do pojemnika na szkło lub w ostateczności do kontenera na odpady zmieszane, do którego powinny też trafić jednorazowe rękawiczki.
W trakcie wzrostu zachorowań na COVID-19 zdecydowanie wzrosło również zużycie produktów higienicznych (m.in. chusteczek i mydeł). Resztki mydła w kostce oraz wspomniane chusteczki powinny być wyrzucane do pojemnika na odpady zmieszane. Z kolei plastikowe opakowania po tych produktach do żółtego kontenera na tworzywa sztuczne.
Więcej informacji na temat prawidłowej segregacji odpadów można znaleźć TUTAJ.